Autor |
Wiadomość |
Marcin1003
Nowy na forum
Wiek: 35 Dołączył: Pon Sie 03, 2020 10:00 Posty: 2 Skąd: Gdańsk- Morena
|
Wysłany: Pon Sie 03, 2020 12:32 Temat postu: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
Z racji tego, że na osiedlu mieszkam stosunkowo krótko, zastanawiam się o co chodzi z tą furtką na Myśliwskie Wzgórze? Widziałem temat z kiedyś odnośnie furtki i odpowiedzi z tamtego osiedla, gdzie ludzie nie zgadzają się na nią z różnych względów. Przejście było ostatnio odblokowane na jakąś krótką chwilę ale osiedle obok zastawiło je dodatkowym przęsłem, uniemożliwiając przejście. Po co powstał do niego chodnik od strony naszego osiedla, po co za to płaciliśmy skoro było otwarte krótką chwile ? |
|
|
|
|
tricki
Forum Ekspert
Dołączył: Pią Gru 04, 2009 18:35 Posty: 462 Skąd: daleka
|
Wysłany: Wto Sie 04, 2020 13:00 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
Poczytaj trochę forum. Myślę że głównie chodzi o to ze osiedle Nad Wodą chciało by takie furtki powstały nie tylko przy Myśliwskim Wzgórzu ale też m.in. na osiedlu Klimaty. Ale co ciekawe korzystać z nich mieli tylko mieszkańcy Nad Wodą, to miało działać tak ze wchodzą i wychodzą tylko mieszkańcy Nad Wodą a osiedla Klimaty i Myśliwskiego Stoku już nie. Rozumiesz? Do tego dochodzi problem ze mieszkańcy Nad Wodą parkuja auta na Myśliwskim Wzgórzu zajmujac miejsca mieszkańcom, pozostawiaja kupki po spacerach swoich psów itd. Ulica Myśliwskie Wzgórze nie jest ulicą miejską a własnością Mysliwksiego Stoku i Klimatów., i to z własnych pieniędzy dbaja o nią mieszkańcy osiedla Myśliwski Stok i Klimaty. Płacą też za to stosowane podatki. |
|
|
|
|
PPG_80
Początkujacy
Dołączył: Pon Lis 07, 2016 21:40 Posty: 6 Skąd: Gdańsk, Osiedle nad Wodą
|
Wysłany: Śro Sie 05, 2020 0:58 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
Cóż za idiotyczna argumentacja... Może od razu sympatyczni sąsiedzi z Myśliwskiego Wzgórza otoczą się zasiekami i drutem kolczastym? Może - dla niespodzianki - jakieś małe pole minowe? A co jeśli Osiedle nad Wodą zdemontuje cały płot? Postawicie nowy, od swojej strony? Otóż nie postawicie...
Dopóki teren nie jest zamknięty szlabanem i umożliwiony jest normalny ruch samochodowy a także dopóki nie wygrodzono oznakowanych (opłaconych) miejsc parkingowych, samochody można pozostawiać w miejscach do tego przeznaczonych, również na innym osiedlu.
Z czworonogiem także nie trzeba poruszać się w ramach własnego osiedla a sprzątać po nim należy czy to u siebie czy gdzie indziej. |
|
|
|
|
tricki
Forum Ekspert
Dołączył: Pią Gru 04, 2009 18:35 Posty: 462 Skąd: daleka
|
Wysłany: Śro Sie 05, 2020 9:17 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
PPG_80 napisał: | Cóż za idiotyczna argumentacja... Może od razu sympatyczni sąsiedzi z Myśliwskiego Wzgórza otoczą się zasiekami i drutem kolczastym? Może - dla niespodzianki - jakieś małe pole minowe? A co jeśli Osiedle nad Wodą zdemontuje cały płot? Postawicie nowy, od swojej strony? Otóż nie postawicie...
Dopóki teren nie jest zamknięty szlabanem i umożliwiony jest normalny ruch samochodowy a także dopóki nie wygrodzono oznakowanych (opłaconych) miejsc parkingowych, samochody można pozostawiać w miejscach do tego przeznaczonych, również na innym osiedlu.
Z czworonogiem także nie trzeba poruszać się w ramach własnego osiedla a sprzątać po nim należy czy to u siebie czy gdzie indziej. |
Twoja wypowiedź to kwintesencja powodu z jakiego ten płot powstał. Tylko potwierdziłeś myślenie mieszkańców osiedla nad wodą. |
|
|
|
|
sober50
Stały bywalec
Dołączył: Czw Cze 09, 2011 8:32 Posty: 85 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Sie 05, 2020 11:12 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
PPG_80 napisał: | Cóż za idiotyczna argumentacja... Może od razu sympatyczni sąsiedzi z Myśliwskiego Wzgórza otoczą się zasiekami i drutem kolczastym? Może - dla niespodzianki - jakieś małe pole minowe? A co jeśli Osiedle nad Wodą zdemontuje cały płot? Postawicie nowy, od swojej strony? Otóż nie postawicie...
Dopóki teren nie jest zamknięty szlabanem i umożliwiony jest normalny ruch samochodowy a także dopóki nie wygrodzono oznakowanych (opłaconych) miejsc parkingowych, samochody można pozostawiać w miejscach do tego przeznaczonych, również na innym osiedlu.
Z czworonogiem także nie trzeba poruszać się w ramach własnego osiedla a sprzątać po nim należy czy to u siebie czy gdzie indziej. |
oj dawno mnie nie rozbawił komentarz kogokolwiek jak Pani/Pana
Proszę, zdemontujcie cały płot... w końcu cała okolica odetchnie i będzie mogła się swobodnie poruszać w stronę Jasienia a wasze osiedle w stronę Moreny. Bo na tą chwilę to osiedle Nad Wodą jest ogrodzone zasiekami jeszcze bez drutu i "polem minowym" i całkowicie zaburza jakikolwiek ciąg pieszy na całej dzielnicy.
Ruch samochodów ogólny jest oczywiście dopuszczony na MW, ale nie jest dopuszczone parkowanie osób z poza osiedla Myśliwskie Wzgórze (nawet osiedle Klimaty ma wyłącznie służebność przejazdu). Informują o tym znaki pionowe - to teren prywatny. |
|
|
|
|
PPG_80
Początkujacy
Dołączył: Pon Lis 07, 2016 21:40 Posty: 6 Skąd: Gdańsk, Osiedle nad Wodą
|
Wysłany: Czw Sie 06, 2020 12:18 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
Szanowni Sąsiedzi,
Ustawiliście znaki informujące o tym, że miejsca parkingowe są dostępne jedynie dla mieszkańców Waszego osiedla i posiadaczy identyfikatorów. I to jest rozwiązanie, które w 100% popieram.
Nie potrafię jednak zrozumieć, że mimo powyższego, decydujecie się na działania - moim zdaniem - złośliwe, stawiając kolejne przęsła płotu. Skoro sąsiad piszący powyżej, popiera (jak zrozumiałem) ideę demontażu całego płotu w celu poprawienia komunikacji między osiedlami to skoro jest wykonywany pierwszy krok polegający na demontażu przęsła z naszej strony (uwaga: to nie była zamykana furtka! obie strony mogły korzystać) to dlaczego powstała barykada z Waszej strony? Jest w tym jakaś niespójność i powtórzę ponownie - moim zdaniem - czysta złośliwość.
Macie identyfikatory i oznakowanie miejsc parkingowych; macie (mieliście) możliwość obustronnego korzystania z przejścia a mimo wszystko - bach! stawiacie płot. Wytłumaczcie mi to proszę bo trochę się to wszystko przysłowiowej kupy nie trzyma.
Pozdrawiam zza płotu! |
|
|
|
|
sober50
Stały bywalec
Dołączył: Czw Cze 09, 2011 8:32 Posty: 85 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Sie 07, 2020 15:22 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
PPG_80 napisał: | Szanowni Sąsiedzi,
Ustawiliście znaki informujące o tym, że miejsca parkingowe są dostępne jedynie dla mieszkańców Waszego osiedla i posiadaczy identyfikatorów. I to jest rozwiązanie, które w 100% popieram.
Nie potrafię jednak zrozumieć, że mimo powyższego, decydujecie się na działania - moim zdaniem - złośliwe, stawiając kolejne przęsła płotu. Skoro sąsiad piszący powyżej, popiera (jak zrozumiałem) ideę demontażu całego płotu w celu poprawienia komunikacji między osiedlami to skoro jest wykonywany pierwszy krok polegający na demontażu przęsła z naszej strony (uwaga: to nie była zamykana furtka! obie strony mogły korzystać) to dlaczego powstała barykada z Waszej strony? Jest w tym jakaś niespójność i powtórzę ponownie - moim zdaniem - czysta złośliwość.
Macie identyfikatory i oznakowanie miejsc parkingowych; macie (mieliście) możliwość obustronnego korzystania z przejścia a mimo wszystko - bach! stawiacie płot. Wytłumaczcie mi to proszę bo trochę się to wszystko przysłowiowej kupy nie trzyma.
Pozdrawiam zza płotu! |
Ja akurat mieszkam w bloku daleko od furtki, tym niedecyzyjnym a grodzenie uważam za totalną głupotę, tak jak parkowanie na cudzym prywatnym terenie.
Wasza furtka nie była obustronna i codziennie widziałem Wasze parkowanie na MW. Obustronne przejście pojawiło się dość przypadkowo dopiero po dewastacji ogrodzenia przez przeskakujących je mieszkańców os.NadWodą.
Nie była to Państwa dobra wola tylko jedyna opcja po reakcji MW na niekomfortową sytuację.
Tak z czystej ciekawości jeżeli nazywa Pani/Pan złośliwością stawianie przęsła na prywatnym terenie celem zadbania o swobodne parkowanie dla siebie to jak nazwie Pani/Pan to co Wy robicie tj.: grodzenie osiedla oraz blokowanie ciągów pieszych, tworzenie jednostronnych zamykanych na klucz furtek (to nie jedyna taka furtka na Waszym osiedlu), parkowanie na nie swoim terenie i zajmowanie miejsc mieszkańcom ościennych osiedli? ...
pozdrawiam i życzę zmiany w patrzeniu wyłącznie na swoje podwórko |
|
|
|
|
Marcin1003
Nowy na forum
Wiek: 35 Dołączył: Pon Sie 03, 2020 10:00 Posty: 2 Skąd: Gdańsk- Morena
|
Wysłany: Wto Sie 11, 2020 15:15 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
Zapomniałem o założonym temacie a tutaj taka dyskusja
Poniekąd rozumiem dlaczego osiedle sąsiadujące z nami zablokowało przejście, czy się z tym zgadzam czy nie to inna kwestia.
Zastanawia mnie jednak po co nasze osiedle wyłożyło płytami chodnikowymi dróżkę do tego przejścia sugerując tym samym, że przejście to będzie na stałe? |
|
|
|
|
arkady1980
Forumowicz
Dołączył: Czw Lip 08, 2010 9:02 Posty: 129 Skąd: Morena
|
Wysłany: Czw Sie 13, 2020 12:50 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
najleszy motyw to to, ze cale osiedle nad woda niby ogrodzone a od strony szlabanu wchodzi kazdy jak chce (z czym akurat nie mam problemu bo jestem przeciw jakimkolwiek plotom) |
|
|
|
|
Maryjan
Początkujacy
Dołączył: Wto Sie 27, 2019 16:01 Posty: 6 Skąd: GDAŃSK
|
Wysłany: Nie Sie 16, 2020 10:45 Temat postu: Re: O co chodzi z furtką na Myśliwskie Wzgórze ?? |
|
|
1. Kupując mieszkanie na Osiedlu nad Wodą kupowałeś mieszkanie na terenie zamkniętym
2. Nie można tego zmieniać w sposób arbitralny – jedynie poprzez głosowanie stosownej uchwały. W przeciwnym razie niezadowolona z takiego rozwiązania osoba może wystąpić na drogę prawną żądając przywrócenia stanu pierwotnego jako uzasadnienie podając np. spadek wartości nieruchomości. Dodatkowy koszt dla Wspólnoty.
3. Teren za ogrodzeniem nie należy do miasta a do innych wspólnot i parkować mogą tam jedynie mieszkańcy tych wspólnot.
4. Mieszkańcy ONW notorycznie parkowali samochody na tym terenie ograniczając możliwość parkowania prawowitym właścicielom, po czym korzystając z dziury wracali do domów na swoim osiedlu.
5. Wprowadzone przez nich karty parkingowe dla mieszkańców niewiele im dają. Odholowanie samochodu możliwe jest jedynie na wniosek SM lub Policji. Jeżeli samochód parkuje na miejscu parkingowym nie kwapią się do podjęcia jakichkolwiek czynności.
6. Z tego co słyszałem czarę goryczy przelał fakt pogonienia dzieci z osiedla obok z placu zabaw na terenie ONW przez nadgorliwego rodzica.
7. Położony tam chodnik czy robienie na siłę przejścia bez uzgodnień z drugą stroną to wyrzucone pieniądze.
8. Dodatkowo nowy chodnik przebiega niebezpiecznie blisko huśtawki co nie do końca jest bezpieczne dla bawiących się tam dzieci
Dodam, że nie jestem fanem grodzenia się osiedli ale takie rzeczy można rozwiązywać jedynie zgodnie z prawem. Skrót do Żabki jest dla mnie mega wygodny ale rozumiem też innych. |
|
|
|
|
|