Ochrona

[Sebabmw]

wiem wiem że latanie jest takie sobie, ale w innych wspólnotach jedyną opcją.

[zodiak_14]

[maciasy]

[szms90]

Ochrona pomagająca w podpisaniu uchwały... o jej likwidacji. Na pewno się skuszą

Przecież to nie jest w ich obowiązkach i na to nie ma co liczyć.
Jak na razie jedynym rozwiązaniem znowu jest interewencja w firmie, że coś złego się dzieje i żeby się wzieli za staranniejsze pełnienie obowiązków.

A jeżeli chodzi o spotkania wspólnoty to frekwencja swoją drogą, a poziom debaty drugą sprawą... trzecią natomiast jest fakt, że ja po 2-3 godzinach gadania o niczym mam dosyć i uciekam, bo oczywiście do jakiegokolwiek głosowania, decydowania nikt jeszcze nie doszedł. Nasze osiedle to osiedle emerytów i rencistów, żeby trwało w nieskończoność gadając o niczym? Ja nie mam czasu i ochoty na takie przesiadywanki. Spotkanie konkretne, rzeczowe i merytoryczne, bez zbędnych występów osiedlowych pajaców typu "A u mnie na klatce stoją kwiaty i lecą liście, a mi się to nie podoba". Ech, już zacieram ręce przed tegorocznym spotkaniem

[Paulina85]

Ehhh co do spotkań wspólnoty to...bez komentarza. Natomiast sprawę likwidacji ochrony trzeba poruszyć. Właśnie napisałam maila do administracji, zobaczymy jaki będzie odzew. Ale jak ma tak dalej być, że dziady leśne będą siedzieć w swojej budzie i wychodzić raz na jakiś czas to naprawde to nam się nie opłaca...Lepiej tą kase przeznaczyć na coś innego...Cały czas uważam, że nasze pieniądze idą w błoto. A dziadki dorabiają i mają z nas niezły ubaw. Pozdrooo i do działania mieszkańcy!!!

[szms90]

Ja akurat za całkowitym zlikwidowaniem ochrony nie jestem, ale jak będzie jakaś ciekawa alternatywa to czemu nie. Czekam na ciekawe propozycje

[JanosikM]

Dziwne bo ja widzę, że Panowie robią obchody i z budki wychodzą. Widzę również, że muszą sprawdzać drzwi od klatki bo w modzie jest zostawianie ich otwartych. Byłem również świadkiem innych sytuacji gdzie nie musieli czegoś robić, a pomogli - wtedy to mili panowie, teraz leśne dziadki itp.

Określenie "dziady" można sobie darować ale zdaję sobie sprawę, że mieszkają tutaj inteligentni, piękni, wykształceni, kulturalni i światowi, którzy z chęcią by na nich i na panie sprzątające pluli z pogardy. Generalnie pluli na wszystkich ale po sobie przy okazji nie potrafią ogarnąć, nie mają szacunku itd.

Moim zdaniem warto pogadać i się dogadać. Całkowita likwidacja - nie.

[szms90]

W pełni się zgadzam i popieram.

+1

[lutnik]

Też mnie wkurza ta " ochrona "
PAULINA DZIAŁAJ !!!

[szms90]

Wszystko ladnie, pieknie... ale moze konstruktywne alternatywy, a nie pusty placz i lament...

[Gabor_Biuro_Ochrony]

Witam,
pozwolę sobie dopisać tutaj kilka zdań.

Ochrona aby usługa ochrony była skuteczna, musi być wykonana z głową.
Często inwestorzy montują kamery które mają być podniesieniem prestiżu na osiedlu, dodaniu kilku niepotrzebnych linijek do "oferty".
Jednak często okazuje się że takie pomysły nijak mają się do problemów jakie mają miejsce na osiedlu.

Jesteśmy firmą, która zanim zaproponuje swoje usługi, chce poznać obiekt, zobaczyć jego słabe punkty i pomóc mieszkańcom w ich rozwiązaniu.
Często niesie to za sobą koszty, jednak przy podpisaniu kilkuletniej umowy, jesteśmy w stanie te koszty w jakimś tam stopniu ponieść.
Wszystko jak to w biznesie zależy od opłacalności i sensu takiego "przedsięwzięcia".

Każdy problem jest do rozwiązania jednak najpierw trzeba rozmawiać, dlatego chciałbym zaproponować spotkanie z mieszkańcami/osobami które mają głos i mogą dokonać wyboru. Może być też to administrator wraz z przedstawicielami zarządu wspólnoty mieszkaniowej, jednak jeśli są Państwo zainteresowani jakimiś zmianami na lepsze, to jesteśmy najlepszym wyborem.
Proszę o kontakt w razie zainteresowania na mail, lub poprzez PM.

Pozdrawiam
Sławomir Kondraciewicz
Gabor Biuro Ochrony
s.kondraciewicz@gmail.com