Nie wiem jak pozostałym mieszkańcom, ale wydaje mi się że koszty utrzymania nieruchomości wspólnej osiągają jakiś surrealistyczny poziom. wg ostatniego zawiadomienia jakie dostałem dzisiaj od zarządu wspólnoty płacę comiesięcznie 200pln na utrzymanie nieruchomości wspólnej. Obsługa techniczna nieruchomości i utrzymanie czystości wraz z pielęgnacją zieleni kosztuje mnie (66,64m) 92pln miesięcznie. dodatkowo media wspólne 23pln i ochrona. Tak jak uważam koszty ochrony za uzasadnione - Panów ochroniarzy widać, pilnują, patrolują, są przy szlabanie - ok. ale obsługi technicznej nieruchomości na osiedlu nie widziałem - w moim korytarzu od 2miesięcy rozwalona jest lampa i nie swieci ( nie kwestia żarówki) - temat zgłoszony - a obsługi technicznej nie ma i nie ma. Kafle przy wejściu do klatki odchodzą - od początku - i nic. ponoć jest Pan konserwator - ale jak go prosiłem o pomoc przy bezpiecznikach (korzystając z numeru tel z biuletynu) to nie miał czasu i mógł się umówić za tydzień. A co z pozycją związaną z pielęgnacją zieleni - rozumiem że jesienią i zimą również mam za tę pielęgnację płacić ??to jakiś absurd. Coś tu jest nie tak. Do tego uważam że prawie 50pln na wynagrodzenie zarządu to stanowczo za dużo. Mam wątpliwości co do właściwego zarządzania naszymi pieniędzmi i wspólnotą przez zarząd - szukam zainteresowanych i mogących pomóc przy zorganizowaniu kontroli zewnętrznej nad działaniami zarządu.
Przecież nie było żadnych podwyżek (za wyjątkiem ogrzewania), więc nie rozumiem o co chodzi, skoro to są koszty zatwierdzone na zebraniu w marcu (ustalone jeszcze przez pana WP a nie nowy zarzad) i płacimy tyle samo od tej pory. Co do utrzymania zieleni to zimą ta pozycja zmienia się w odśnieżanie, więc wszystko się zgadza. Nie twierdzę, że płacimy niskie czynsze, ale najdroższych w okolicy tez nie mamy, więc bez przesady
Co do kosztów utrzymania zieleni - chyba przestanę opłaca ta pozycje rachunku . Dla mnie zieleń to przede wszystkim jej brak na niedokończonej skarpie. Za co mam płacic ?! za olanie sprawy ?
To ja też nie płace za zieleń, bo mam przed oknem niewykończony mur oporowy i musiałam na własny koszt obsadzić go bluszczem. I nie płacę za utrzymanie placów zabaw, bo nie mam dzieci, a sama nie korzystam ze ślizgawek i drabinek. Aaaa! I jeszcze napiszę do administracji, żeby zwrócili mi kasę na konserwację wind dla niepełnosprawnych, bo nigdy nimi nie jechałam. Ludzie, był już taki temat - tak to jest jak się mieszka we wspólnocie i trzeba partycypowac we WSZYSTKICH kosztach, nawet tych, które nas nie dotyczą albo tylko w małym stopniu. Nie sądzisz chyba, że trawa na częsciach wspólnych kosi się sama i to za darmo? Na osiedlu mamy równiez inną roślinność niż tylko skarpa. I żeby nie było, jak będzie ustawa o jej zasadzeniu ze środków wspólnoty, to chociaż mnie to nie dotyczy, to będę za
nasze czynsze są horrendalne i tak. pomnóżmy te kwoty utrzymania nieruchomosci wspolnej wszystkich mieszkan to wychodzi niewyobrazalna kwota miesieczna ... ja musze 3 lata pracowac i nic nie wydawac zeby taka kase miec.
a ja nigdy nie byłem powyżej 1 piętra na klatce schodowej, będę płacić tylko połowę za sprzątanie
Ja też! To płaćmy tylko za 1/4 bo zajmujemy 1 z 4 kondygnacji, więc nie wiem czemu chcesz płacić tylko połowę mniej I każmy sąsiadom z wyższych kondygnacji się do nas dokładać, bo muszą przejśc parterem i zostawiają u nas swój brud
Być może się czepiam. dla mnie koszty są duże i jakoś nie realne. nie chce płacić tylko za to co mnie dotyczy. Biorąc pod uwagę że np. ochrona - której pracę widać - patroluje i pilnuje szlabanu i generalnie są non stop za 30pln miesięcznie (w moim przypadku), Co dałoby się zrobić za prawie 100pln miesięcznie - które płacę za sprzątanie, obsługę techniczną i koszenie paru trawników. Przepraszam ale uważam że to nie współmiernie dużo - klatka schodowa na moim piętrze jest generalnie zawsze brudna - sprzątana prawdopodobnie raz w tygodniu. Przez 1,5 roku jak tu mieszkam widziałem ekipy sprzątające 3 razy (może na nie nie trafiałem) koszenie to 3 akcje w roku - kiedy się kosi trawę na całym osiedlu. Generalnie nie widzę tych 100pln przełożone na jakiekolwiek konkretne działania. Z tąd sądzę że koszty są za duże lub niegospodarnie naliczone. W zeszłą zimę płaciłem czynsz+zaliczki 454pln a w tą zimę mam płacić 615pln - to czuję różnicę.
Uważam że 45pln które mam płacić za wynagrodzenie zarządu - to również jakiś duży koszt - nikt mnie nie pytał czy będę tyle płacił i jak chcę wynagrodzić zarząd - biorąc pod uwagę że mieszkań jest ponad 450 - niech będzie 400 a średnia opłata miesięczna każdego lokatora to 40pln - to zarząd zarabia 16000pln - trochę dużo biorąc pod uwagę że zarząd nie pracuje na stałe a "z doskoku" - a ile jest osób w zarządzie? 4? 5?. Zbyt dużo - ja się nie godzę na takie opłaty - i na pewno przy okazji kolejnego spotkania z mieszkańcami - mimo braku czasu - będę chciał w nim wziąć udział. nie ufam tej ekipie niestety. coś źle gospodarzą.
nie ulega wątpliwości, że jako wspólnota ponosimy koszty użytkowania części wspólnych a także ich utrzymania, konserwacji itp.
i to jest normalne;
jednak normalną sprawą jest też zapytanie o rozliczenie z kosztów takich działań,
z dokładnym wyszczególnieniem poszczególnych aktywności
- i potwierdzeniem ich realizacji; mamy prawo wiedzieć, jak wydawane są nasze pieniądze;
a swoją drogą dziwne, że Zarząd nie przedstawia rozliczeń
(w ogóle "aktywność" Zarządu chyba nieco ostatnio słabnie... ??)
myślę też, że jeśli są wątpliwości - to trzeba zwrócić się bezpośrednio do Administracji z prośbą o dokładne wyjaśnienie poszczególnych kosztów;
na forum możemy sobie ponarzekać, pospierać się trochę itd.
jednak wiążących decyzji i tak nie ustalimy raczej
Uważam że 45pln które mam płacić za wynagrodzenie zarządu - to również jakiś duży koszt - nikt mnie nie pytał czy będę tyle płacił i jak chcę wynagrodzić zarząd - biorąc pod uwagę że mieszkań jest ponad 450 - niech będzie 400 a średnia opłata miesięczna każdego lokatora to 40pln - to zarząd zarabia 16000pln - trochę dużo biorąc pod uwagę że zarząd nie pracuje na stałe a "z doskoku" - a ile jest osób w zarządzie? 4? 5?. Zbyt dużo - ja się nie godzę na takie opłaty - i na pewno przy okazji kolejnego spotkania z mieszkańcami - mimo braku czasu - będę chciał w nim wziąć udział. nie ufam tej ekipie niestety. coś źle gospodarzą.
Wynagrodzenie Zarządu to zaledwie 0,10 zł/m2 z 0,62 zł, które płacisz na ADMINISTRACJĘ. Reszta, tj. 0,52 zł trafia do biura administracji i pracowników, którzy siedzą tam od pn. do pt. Przelicz więc sobie jeszcze raz, ile płacisz samemu Zarządowi, bo w moim przypadku jest to 5,50 zł do podziału na 5 osób, więc szału nie ma Biorąc pod uwagę te 400 mieszkań o których wspomniałeś i zakładając, że średni metraż to ok. 70 m2 wychodzi na to, że każdy z członków zarabia ok. 550 zł Rewelacji chyba nie ma, ale niedługo nowe wybory, więc chętni do podreperowania ta zawrotną sumą domowego budżetu mogą się zgłaszać
W zeszłą zimę płaciłem czynsz+zaliczki 454pln a w tą zimę mam płacić 615pln - to czuję różnicę.
Też poczuliśmy i też zaczyna nas to wszystko zastanawiać. Czy ktoś tu się na tym zna? Może się temu przyjrzeć?
marta.g napisał:
wychodzi na to, że każdy z członków zarabia ok. 550 zł Cool Rewelacji chyba nie ma, ale niedługo nowe wybory, więc chętni do podreperowania ta zawrotną sumą domowego budżetu mogą się zgłaszać Wink
550 złotych to nie tak mało...tym bardziej, że mamy aż pięciu członków zarządu (w sumie nie wiadomo po co, wszędzie jest po 3), a większość roboty wykonuje administracja. Jak będą nowe wybory musimy ustalić stałą liczbę członków zarządu, a nie brać wszystkich, którzy chcą
Ludzie, był już taki temat - tak to jest jak się mieszka we wspólnocie i trzeba partycypowac we WSZYSTKICH kosztach,
Podobnie jak wspólnota powinna - moim skromnym zdaniem - zajmowac sie WSZYSTKIMI terenami wspólnymi.. to chyba logiczne, czy nie? Myślę o korelacji obowiązków i uprawnien. Poza tym murek oporowy to póki co (tzn. dopoki nie zbutwieje i nie porośnie mchem) chyba jeszcze nie zieleń ...
Ostatnio zmieniony przez rukon1 dnia Fri Oct 08, 2010 15:59, liczba edycji: 1
ja również zgadzam się z tym że opłaty mam dość wysokie ( pytając znajomych z innych nowych osiedli wiem że płacą mniej za mieszkanie o podobnej powierzchni)
również zauważyłam że ekipa sprzątająca sprząta klatki raz no MAX dwa razy w tyg.
Obsługa techniczna ... zainterweniowała na parę moich zgłoszeń, ale ostatnio cisza..
a co do płytek popękanych na klatce radzę napisać pismo i załączyć zdjęcie i udać się z takim pisemkiem do arskomu ( do biura) niech pokwitują odbiór. u mnie po tyg było zrobione ,a z administracją walczyłam od 2-3 miesiecy.
Wysłany: Sob Paź 09, 2010 0:26 Temat postu: Re: KOSZTY UTRZYMANIA NIERUCHOMOŚCI WSPÓLNEJ
Cytat:
a co do płytek popękanych na klatce radzę napisać pismo i załączyć zdjęcie i udać się z takim pisemkiem do arskomu ( do biura) niech pokwitują odbiór. u mnie po tyg było zrobione ,a z administracją walczyłam od 2-3 miesiecy
tyle że ja nie chce o nic walczyć w taki sposób. mam od tego administratorów, zarząd - czy ja naprawdę płacąc 100 miesięcznie za obsługę nieruchomości + 45pln kosztu - jak to jest określone w rachunku - WYNAGRODZENIA ZARZĄDU - mam biegać z aparatem i z pismami żeby ktoś przyjrzał się w jakim stanie są budynki i wyłapał uszkodzenia (dokonał ich napraw). Uważam że kwoty są nieadekwatne do działań - i wyjątkowo wysokie w stosunku do innych nowych osiedli.
marta.g napisał:
Biorąc pod uwagę te 400 mieszkań o których wspomniałeś i zakładając, że średni metraż to ok. 70 m2 wychodzi na to, że każdy z członków zarabia ok. 550 zł
droga Marto G. - nie wiem skąd wzięłaś te wiadomości dotyczące wynagrodzenia zarządu - na ten moment to dla mnie jest to tylko twoja opinia - a na moim rachunku mam konkretny fakt - pozycje - WYNAGRODZENIE ZARZĄDU 45PLN/MSC. Wiem że w innych wspólnotach istnieje instancja jak Komisja Rewizyjna kontrolująca działania zarządu i administracji. Być może warto się przyjrzeć jak są wydawane nasze pieniądze. A mieszkań dokładnie jest 482.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.