Wysłany: Nie Sty 30, 2011 15:19 Temat postu: Re: Zarząd do dymisji! - wniosek po zebraniu
szms90 napisał:
po drugie, kupiles bubla i teraz za to plac.
wszyscy kupilismy to teraz walczmy, a nie szukajmy winnych sytuacji, ktorej i tak juz nie cofniemy!
na bledach trzeba sie uczyc, a nie do nich wracac!
Po pierwsze, płacę za tego bubla co miesiąc ciężkie pieniądze zarówno w postaci sporego czynszu, ale też i kredytu.
Po drugie, jeżeli dla Ciebie walka oznacza klękanie przed Arskomem, spuszczenie głowy i wyciągnięcie z kieszeni kilku tysięcy złotych, aby poprawiać ich fuck up, to wybacz.
Wolałbym wydać te kilka tysięcy na dobrego prawnika, niż czuć się jak ofiara losu, która dała się zrobić w ch**a.
Dołączył: Wto Maj 18, 2010 17:57 Posty: 468 Skąd: Gdańsk-Morena
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 15:38 Temat postu: Re: Zarząd do dymisji! - wniosek po zebraniu
Mistrzu, w ktorym momencie napisalem, ze klekam przed arskomem i blagam o litosc?
napisalem, zeby sie zjednoczyc i walczyc o wspolne dobro a nie sie klocic i zwalac wine na kogos innego!
Wiem, ze z arskomem nie da sie dojsc do porozumienia, jedyna droga to sadowa, albo zmiekna i sami sie opamietaja, na pewno wygramy, bo ewidentnie jest blad wykonawczy, ale wszystko zalezy od nas ile tej kasy wygramy dla siebie, ludzie teraz wielce pluja na zarzad a na spotkaniu nikt nie mial jakis grubych pretensji... typowe internetowe trollowanie.
czytanie ze zrozumieniem odeszlo razem ze styczniowa odwilza i naszym dachowym lodem, tak mi sie wydaje.
Dołączył: Pią Mar 05, 2010 9:56 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 15:58 Temat postu: Re: Zarząd do dymisji! - wniosek po zebraniu
ASeczek napisał:
Po pierwsze, płacę za tego bubla co miesiąc ciężkie pieniądze zarówno w postaci sporego czynszu, ale też i kredytu.
Po drugie, jeżeli dla Ciebie walka oznacza klękanie przed Arskom'em, spuszczenie głowy i wyciągnięcie z kieszeni kilku tysięcy złotych, aby poprawiać ich **** up, to wybacz.
Czy Kolega był na spotkaniu naszej Wspólnoty? Przecież tam jasno przekazano nam fakty:
1) Dachy trzeba przeprojektować i przebudować NIEZWŁOCZNIE (czyli realnie patrząc przed zimą 2011/12) bo skala zalań kolejnej zimy może być katastrofalna
2) Proces wytoczony deweloperowi jak każdy skomplikowany proces może się ciągnąć PONAD ROK albo i KILKA LAT, a finalne odzyskanie pieniędzy również nie jest pewne
3) Wspólnota jeśli odzyska pieniądze, to i tak nie 100 % a X % całości poniesionych kosztów remontu, gdzie X to procent osób które - w skrócie - poprą uchwałę
Mając świadomość powyższych faktów, jest chyba logiczne że musimy się najpierw na remont zrzucić, jednocześnie idąc do sądu i licząc że przynajmniej X % zainwestowanych pieniędzy odzyskamy po roku - dwóch.
Ostatnio zmieniony przez LokatorNadWoda dnia Sun Jan 30, 2011 21:29, liczba edycji: 1
Wiek: 41 Dołączył: Sob Lut 13, 2010 13:58 Posty: 95 Skąd: Nad Wodą
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 19:02 Temat postu: Re: Zarząd do dymisji! - wniosek po zebraniu
Panowie! Panowie! Panowie! Za mało k...., k....!
Dajmy sobie siana z oskarżaniem się nawzajem. Zarząd można odwołać w dowolnym momencie, a obecny moment jest najgorszym z możliwych. Zbierzmy w końcu te podpisy, pójdźmy do sądu, a potem możemy sobie wewnętrzne czystki robić i zmienić Zarząd czy Administrację albo i oboje. Daliśmy ciała (tak, "my", bo widać za mało było nacisku na odpowiedzialnych, a i odpowiedzialni jakoś się nie przepracowywali) to teraz trzeba zacisnąć zęby i się zabrać do działania.
Dołączył: Pon Maj 05, 2008 12:48 Posty: 803 Skąd: Gdn
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 20:34 Temat postu: Re: Zarząd do dymisji! - wniosek po zebraniu
Różni ludzie, rożne poglądy - widać jedni nie przekonają drugich.
Kto nie chce niech się nie podpisuje pod uchwałą dot. cesji, kto chce niech to zrobi (to samo dot. płotków, skarp, hal, sral itp) - najwyraźniej nie ma sensu "na siłe" przekonywać innych.
Proponuje skończyć te wojenki.
Wystarczyła marna prowokacja i skaczemy sobie do gardeł...
Ostatnio zmieniony przez rw dnia Sun Jan 30, 2011 20:46, liczba edycji: 1
Dołączył: Wto Maj 18, 2010 17:57 Posty: 468 Skąd: Gdańsk-Morena
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 20:42 Temat postu: Re: Zarząd do dymisji! - wniosek po zebraniu
po prostu podpisac, jak ktos sie na to nie godzi to niech wybierze NIE,
ale niech ruszy swoje cztery litery i pokaze, ze w jakikolwiek sposob interesuje go to co sie dzieje na osiedlu.
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 21:10 Temat postu: Re: Zarząd do dymisji! - wniosek po zebraniu
Ewidentnie trzeba iść do sądu ale może równocześnie próbować się dogadać (jakaś ugoda) z Arskomem? - zarząd się nie potrafił dogadac, ale może jakiś prawnik w sądzie da radę z ich prawninkami?. Rozmawiałem z radca prawnym z mojej pracy - taka sprawa jak nasza będzie się ciągnąc może i 8 lat i na taki okres czasu się trzeba nastawić a nie na rok. Po drugie - dla nas fuszerka jest oczywista to nie koniecznie tak musi być z perspektywy sądu - my przedstawimy jedną ekspertyzę arskom 10 innych i będziemy się tak przerzucać (zwłaszcza że zarzad na spotkaniu powiedział, że nie dysponujemy instrukcją eksploatacji budynków a więc Sz. może nam wmowić wszystko - łącznie z tym że po dachach powinien ratrak jezdzić, a nie ludzie z łopatami). Gdyby sprawa była tak ewidentna jak niektórzy sądza to Sz. by nie szedl do sądu, bo jak widzimy głupi nie jest - całe osiedle za nos przez 2 lata widził. Jeśli wygramy to jeszcze trzeba będzie mieć od kogo te pieniadze odzyskać - w perspektywie kilku lat arskomu już po prostu może nie byc. No i ostatnia rzecz to pytanie z kim do tego sadu mamy iść. Na spotkaniu był radca prawny - nie znam go ale może warto zbadac kto sobie może poradzić z prawnikami Sz.? ten który był na spotkaniu wyglądał na niepełnoletniego.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.