Wysłany: Pią Lut 04, 2011 12:36 Temat postu: Wartość merytoryczna naszego forum
Czytając poszczególne wątki zaczęłam odpisywać na niektóre wypowiedzi... tłumaczyć, próbować zrozumieć, pytać... było tego tak dużo że szczęśliwie zrezygnowałam. Poczułam za to potrzebę podzielenia się z wszystkimi użytkownikami forum mój sprzeciw wobec dalszego sączenia jadu, obrzucania się błotem itp... Nie będę przytaczać przykładów ponieważ nie chciałabym aby temat wywołał wirtualny-anonimowy lincz na mojej osobie. Celem mojej wypowiedzi skierowanej do wszystkich jest zwrócenie uwagi na to że mieszkają na osiedlu ludzie, którzy mają dość takiej dyskusji, która jest niemerytoryczna i "odwraca kota ogonem". Niedługo dojdzie do tego że cała rodzina Sz. będzie czytała na zmianę fragmentami "nasze forum" zamiast wieczornej telenoweli... A Sz. siedzi, zaciera rączki i (jak sugerują niektórzy użytkownicy) pięknie steruje konfliktem między mieszkańcami zyskując w ten sposób na czasie... a my się dalej obrzucajmy mięchem... Nie proponuję żadnego rozwiązania, przeciwnie, uważam że na forum nie dojdziemy do żadnego konsensusu. Wobec czego, uważam że nie ma dłużej sensu brać w tym udziału. Informuje o bojkocie z mojej strony, nie dla ludzi, sąsiadów, mieszkańców ale tego co tu wyhodowaliśmy.... Stanowcze, zdecydowane nie. I tyle.
Dołączył: Wto Maj 18, 2010 17:57 Posty: 468 Skąd: Gdańsk-Morena
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 12:00 Temat postu: Re: Wartość merytoryczna naszego forum
nie wiem co jest gorsze, ostra konwersacja czy milczenie....
szkoda, ze krytykanci wszystkiego dookola nie byli tacy aktywni na spotkaniu... bo na spotkaniu mozna by wlasnie wypowiedziec swoje zdanie, skonfrontowac to z innymi.
A tu atakuja jak nie zarzad to administracje, jak nie administracje to zarzad i tak dookola, zamiast wziac sie w garsc i podolac zadaniu.
Moze dam zbyt wyniosly przyklad, ale II WŚ pokazala, ze nie wazne za kim sie jest, wazne, ze trzeba walczyc za swoja ojczyzne...
tak i my nie klocmy sie za kim i kogo wina jest tylko walczmy o nasze osiedle, w koncu to jego wyglad wprawia nas w takie a nie inne samopoczucie i jego stan daje nam wyraz poczucia jakiejkolwiek estetyki.
no chyba, ze ktos lubi baseny w pokoju i roslinki na scianach.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.